piątek, 29 listopada 2013

Torebka Monster High- dla mojej małej fanki ;)

Uszyłam dla mojej Leny torebkę, a że ostatnio szaleje za Monster High padło na motyw czaszki.
Torebka jest z szarego filcu, w środku ma kieszonkę i mieści wszystkie potrzebne rzeczy mojej małej kobietki :)
Torebka bardzo jej się podoba co mnie cieszy najbardziej, wszystkim się chwali,że to mama jej taką zrobiła :)


Miała być prezentem na "Mikołaja", ale znalazła ja wcześniej :)
Godzina roboty, a  radość dziecka bezcenna :)





A wy robicie ,czy kupujecie prezenty ???

Buziaki :*


Choinka i wieniec DIY z zamotki - jak zrobić ozdoby na święta.

Witajcie.
Dzisiaj krótko i na temat :)
Wymyśliłam dla Was sposób na oryginalną choinkę za parę groszy.
Czas jaki potrzebujemy na jej zrobienie to około 1,5 godziny.


Potrzebujemy:
-włóczki
-złote koraliki
-papier
-klej na gorąco
Złote koraliki nawlekamy na jeden wybrany kolor włóczki.Podczas zaplatania co jakiś czas jeden koralik podciągamy do góry i wplatamy.
W ten sposób nasza choinka będzie posiadała male złote bombki.

Trzema nitkami naraz wyplatamy na palcach "warkocz".Zmodyfikowałam trochę podstawową metodę,żeby otrzymać grubszy i bardziej puszysty splot.
Zamiast pojedynczego okrążenia między palcami,robimy dwa.
W ten sposób mamy na palcach 9 nitek na raz.Z palców ściągamy 6 nitem od dołu i znów zawijami dwa razy.

Tak w kółko.
Metoda podstawowa do nauczenia klik.

Stożek zrobiłam z szarego papieru, do którego później klejem na gorąco przymocowywałam warkocz.

Na zdjęciach powinno być wszystko widać :)














Choinka diy zapleciona na palcach

Jak zrobić choinkę ze sznurka

Tą samo metodą powstał wieniec na drzwi.
Klejem na gorąco montowałam zamotkę na styropianowej oponce.
Serduszko jest z Pepco, całość zawieszona na satynowej wstążce.



Do mojej choinki dokupiłam ledowe lampki na baterie.
Teraz wieczorem całość prezentuje się super.


Do satynowych wstążek przywiązałam różne dekoracje i też powiesiłam na oknie :)
Wszystko biało - złote z dodatkiem fioletu :)



Zrobiłam też choinkę z makaronu "muszelki"
Do papierowego stożka klejem na gorąco montowałam makaron, całość spryskałam sprayem.





Taatam i gotowe :)
Jak Wam się podoba ??




środa, 27 listopada 2013

Palcowe zaplatanie- znajdź czas na nie!!!

Zafascynowana metodą palcowego zaplatania,dotarłam od wielu ciekawych projektów.

Poduszki, makarony do okna czy drzwi,bransoletki, naszyjniki i wiele innych oryginalnych przedmiotów możemy sobie stworzyć w ciągu kilku chwil.
Mnie osobiście zaplatanie tak relaksuje,że mogłabym to robić cały czas:) 
Patrząc na tv możemy zrobić kilkanaście metrów sznurka w ciągu godziny czy dwóch.

Możemy także wykorzystać tę metodę używając grzebieni dziewiarskich zrobionych w zaciszu domowym,
ale o tym potem :)

W tym poście zebrałam dla mnie i dla Was oczywiście pomysły na wykorzystanie
 gotowej palcowej przędzy :)

finger knitting diy


Każdy jest bardzo oryginalny i do zrobienia przez amatora.

Dla tych którzy nie wiedzą jak zaplatać na palcach zapraszam tutaj, znajdziecie tam wideo i krótki kurs.

Zaczynamy!!



Piękna girlanda -bardzo prosty i czytelny kurs znajdziesz na ciekawym blogu

Girlanda diy zapleciona na palcach.

Świetny pomysł na ozdobienie poduszki-klik

Poduszka diy z napisem love


Ozdobne makarony- ja już je robię :)klik

Jak zrobić makarony do okna.




Biżuteria:

Naszyjnik diy






Na YouTubie znajdziecie także mnóstwo filmików instruktażowych- ja wybrałam jeden moim zdaniem najprostszy.Do zrobienia naszyjnik i bransoletka :)



Podobnym sposobem zawijania sznurka można pracować na krosnach dziewiarskich ( knitting loom).
Niestety ja nie znalazłam ich w polskich sklepach,można kupić w zagranicznych.
Mają różne kształty i wielkości.
Sznurek owijamy i ściągamy za pomocą haczyka-szydełka.



Oczywiście można w domu za darmo stworzyć własne krosna:)
Przedstawiam dwa sposoby,mam nadzieję,że któryś w przyszłości wykorzystam.


Z patyczków do lodów-klik


Jak zrobić krosno dziewiarskie

Z plastikowej miski-klik

Jak zrobić krosno dziewiarskie

Szalik który powstał na plastikowym krośnie-klik

diy kniting skarf

Buziaki i miłego dnia :*











niedziela, 24 listopada 2013

Zamotka- jak zrobić ciepły szal ,używając tylko własnych palców.


Jakiś czas temu na blogu " W deszczowy dzień" znalazłam piękne szale zrobione za pomocą tylko własnych dłoni,a w zasadzie palców.
Ten sposób zaplatania sznurka widziałam już nie raz,lecz nigdy  nie myślałam,że sprawia to tyle frajdy.
 Podjarana jak zwykle nowym planem wzięłam się do pracy.
Jej efektem jest mój nowy ciepły i bardzo efektowny szal- komin. Jeśli chcecie sobie taki zrobić wszystkiego dowiecie się właśnie dzisiaj :)




Zamotka w wersji na zimę.
Nie miałam takich kolorowych włóczek jak autorka bloga, więc musiałam sobie jakoś radzić. 
Żeby mój nowy szal był ciekawy,postanowiłam wyplatać ten nazwijmy go "warkocz" trzeba nitkami naraz.

Moje włóczki.

Użyłam włóczki białej, koralowej i fioletowej.

Efekt moim zdaniem jest zadowalający :)


Zamotka jak zrobić.

Ciepły komin diy.




Zamotka- jak ją zrobić ??


Samo zaplatanie idzie szybko, ja mój szal zrobiłam patrząc na jeden odcinek "Mam talent","Przepisu na życie" i na dwa odcinki "Pierwszej miłości" :)

Długość mojego warkocza to prawie 20 metrów.

Chciałam spiąć mój szal,że akurat szyłam torebkę z szarego filcu, padło na niego.
Zebrałam wszystkie sznurki i klejem na gorąco zlepiłam rulon.
Długo kombinowałam z ułożeniem szala.
Omiatałam go ze sto razy wokół szyi, tak żeby fajnie wyglądał,ale jak go zdejmowałam i zakładałam jeszcze raz ,cały układ się burzył i nie wyglądało to już tak fajnie .

Już miałam nerwy...
Już mnie trzęsło..

Ale myślę nie..przecież musi się jakoś udać.
I wymyśliłam :)

Zginamy rękę w łokciu i nasz sznurek zawijamy jak kabel od kosiarki :)
Robimy pętlę od łokcia do dłoni.Wtedy nasze okręgi są równe.
Ja mam w swoim szalu 29 pętli.

Po ponownym założeniu wyglądają tak samo, a dzięki rulonowi wszystko się fajnie trzyma.

Ozdoba może być z boku...


...lub z tyłu głowy.


Drugi wykonany przeze mnie szal powstał  przy użyciu zmodyfikowanej wersji zaplatania zamotki.
Sposób opisany jest dokładniej tutaj, gdyż posłużył mi także do zrobienia świątecznej choinki i wieńca:)





Splot jest o wiele grubszy i bardziej puszysty.



A tu porównanie obu splotów: zwykłego i tego "mojego " :)






Czy wiecie ,że istnieje takie coś jak "młynek dziewiarski"??

Ja do nie dawna nie wiedziałam.

Wygląda to tak:


Za jego pomocą powstają profesjonalne zamotki:)

Kręci się korbką ,a zapleciony sznurek sam wychodzi dołem :)
Sprytne.Czego ludzie nie wymyślą :)
Kosztuje koło 70 złoty, jak oglądałam ostatnio na internecie.
Fajne ,praktyczne, ale jak można za darmo zapleść na palcach- to ja wybieram opcje za free :)

 A to szale które powstały za pomocą młynka.





Ostatnia zamotka pochodzi z bloga http://silveraguti-blink.blogspot.com/
Jej twórczynią jest mistrzyni wyplatania nie tylko zamotek, ale i cudów z koralików.
Od dawna jestem jej wielką fanką,dopiero po komentarzu okazało się ,że zamotka jest jej wytworem.
Pozdrawiam Cie serdecznie :)






Zapraszam Was na blog " w deszczowy dzień" klik- tam znajdziecie porównanie szalików w zależności od użytej włóczki.


Filmik w prosty sposób pokazuje jak powstaje "Zamotka"



J







Buziaki:*
-